Portal TUT.BY zamówił analizę głosu człowieka, który podczas podsłuchanej narody służb specjalnych przekazał polecenie Łukaszenki, by założyć obóz dla więźniów politycznych.
Analizę fonoskopiczną wykonało niezależne rosyjskie biuro ekspertyz sądowych GławEkspiert. Porównano głos na dwóch nagraniach. Pierwsze, to wywiad z Mikałajem Karpiankowem opublikowany przez telewizję Biełaruś 1 18 października 2020 roku.
Drugie nagranie to podsłuchana odprawa z funkcjonariuszami Głównego Wydziału MSW ds. Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Korupcją (HUBAZiK) z tego samego okresu. Przeciek opublikował BYPOL – organizacja milicjantów, którzy rzucili służbę reżimowi i przeszli na stronę opozycji.
Ekspertyza potwierdziła, że głosy w obu nagraniach należą do jednego człowieka. W pliku BYPOL nie wykryto też śladów montażu.
15 stycznia BYPOL opublikował nagranie, na którym kierujący wtedy HUBAZiKiem Mikałaj Karpiankou przekazał, że Alaksandr Łukaszenka pozwolił na używanie broni przeciwko demonstrantom i będzie bronił funkcjonariuszy, jeśli postrzelą uczestnika protestu.
Podczas tej samej odprawy Karpiankou poinformował funkcjonariuszy, że przywódca państwa polecił MSW założenie obozów dla więźniów politycznych. Jego przemówienie zostało nagrane prawdopodobnie w październiku, a już w listopadzie odwiedził Kolonię Karną nr 22 „Wilcze Nory”. Jak poinformowało nas źródło wśród strażników więziennych, kolonia jest teraz przebudowywana na więzienie polityczne.
MSW nie potwierdziło informacji nagranych podczas narady.
– Fejków nie komentujemy – przekazała mediom rzeczniczka prasowa MSW Wolha Czamadanawa.
pj/belsat.eu
