Niemcy: Schroeder nie poniesie żadnych konsekwencji za związki z Kremlem

Komisja arbitrażowa podokręgu Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) w Hanowerze odrzuciła w drugiej instancji wniosek o ukaranie byłego kanclerza z tej partii, Gerharda Schroedera.

Gerhard Schroeder, Dmitrij Miedwiediew (wówczas premier Rosji) i głowa rosyjskiej Cerkwi Cyryl podczas zaprzysiężenia Władimira Putina na prezydenta w 2018 roku. Zdj. kremlin.ru

SPD to partia obecnie rządząca w Niemczech. Wniosek o ukaranie Gerharda Schroedera na szczeblu partyjnym złożyli działacze lokalnych struktur tej partii z różnych części Niemiec po rozpoczęciu pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Schroeder w kilku udzielonych od lutego 2022 roku wywiadach przekonywał, że należy prowadzić negocjacje pokojowe z Putinem, sam też wyrażał chęć osobistego podjęcia się takich rozmów, powołując się na zażyłość z rosyjskim dyktatorem. Odwiedził nawet Moskwę latem.

Przywódcy SPD żądają od Schroedera rezygnacji ze stanowisk w rosyjskich firmach

Niemieckie media i politycy zarzucają byłemu kanclerzowi politykę uległą wobec Kremla (to za czasów Schroedera podpisano pierwsze kontrakty na budowę Nord Stream). Krytykują za pracę dla rosyjskich przedsiębiorstw państwowych i lobbowanie na rzecz Rosji m.in. w sprawie budowy Nord Stream 2. Przez lata Schroeder był członkiem zarządów rosyjskich korporacji państwowych – powiązanego z Gazpromem Nord Stream AG oraz Rosnieftu. Zrezygnował pod naciskiem społecznym i politycznym dopiero w maju 2022 roku.

Na początku sierpnia 2022 roku komisja arbitrażowa podokręgu SPD w Hanowerze orzekła, że Schroeder nie naruszył zasad partyjnych swoim zaangażowaniem na rzecz rosyjskich firm państwowych i może pozostać w szeregach ugrupowania. Komisja nie stwierdziła też wówczas podstaw do udzielenia nagany czy wydalenia byłego kanclerza z partii. Sąd drugiej instancji podtrzymał ten werdykt.

Niemcy. 200 mln euro od Gazpromu dla Fundacji Klimatycznej Meklemburgii-Pomorza Przedniego

MaH/belsat.eu wg PAP

Wiadomości