Obrońcy praw człowieka z Homla skazani za „finansowanie protestów”

Leanid Sudalenka i Tacciana Łasica w sądowej klatce. Zdjęcie: Homelska Wiasna

Leanid Sudalenka i Tacciana Łasica, Homelscy aktywiści Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”, zostali dziś skazani 3 i 2,5 roku pozbawienia wolności za udział w protestach i ich finansowanie. Trzecia oskarżona uciekła z Białorusi.

Sąd w Homlu skazał obrońcę praw człowieka, prawnika Leanida Sudalenkę na trzy lata kolonii karnej, a Taccianę Łasicę, która była wolontariuszką 'Wiasny”, na 2,5 roku kolonii.

Aktywistom „Wiasny” zarzucono organizację i przygotowanie działań, poważnie naruszających porządek publiczny, a także finansowanie takich działań.

„Wiasna” poinformowała, że Sudalenkę sądzono m.in. za to, że przywiózł drewno na opał dzieciom mężczyzny skazanego za „zamieszki”, a także za opłacanie kar grzywny, opłat sądowych i adwokatów. Sąd uznał to za finansowanie protestów.

Proces Sudalenki i Łasicy rozpoczął się 3 września i był niejawny. Sudalenkę zatrzymano 18 stycznia, a Łasicę – 21 stycznia.

Trzecią oskarżoną w tej sprawie była wolonariuszka „Wiasny” Maryja Tarasienka, którą po zatrzymaniu milicja wypuściła do domu z zakazem opuszczania miasta. Aktywistce udało się uciec przed represjami z Białorusi.

Prokuratorzy: obrońcy praw człowieka mają trafić do kolonii karnej

W związku z ogłoszeniem wyroku „Wiasna” wraz z innymi organizacjami praw człowieka opublikowała oświadczenie, w którym wezwała władze do uwolnienia więźniów politycznych.

– Motywowane politycznie sprawy karne wobec członków i wolontariuszy „Wiasny” odbywają się w ramach „czystki” społeczeństwa obywatelskiego, ogłoszonej przez Alaksandra Łukaszenkę. Nie ma wątpliwości, że władze prześladują „Wiasnę” w ramach zemsty za jej 25-letnią wybitną i odważną działalność na rzecz obrony praw człowieka – napisali białoruscy aktywiści.

Na ubiegłoroczne masowe protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich władze odpowiedziały szerokimi represjami, które uderzyły w zwykłych obywateli, aktywistów i organizacje społeczeństwa obywatelskiego. Władze zlikwidowały ponad 200 niezależnych od nich organizacji społecznych.

Wśród represjonowanych NGO jest również czołowa białoruska organizacja praw człowieka „Wiasna”, którą władze zdelegalizowały jeszcze w 2003 r. Obecnie w aresztach przebywa pięcioro działaczy organizacji – jej szef Aleś Bialacki, jego zastępca Walancin Stefanowicz, prawnik Uładzimir Łabkowicz, koordynatorka wolontariuszy Marfa Rabkowa i wolontariusz Andrej Czapiuk.

Aleś Bialacki: To zwyczajny, współczesny faszyzm

pj/belsat.eu wg PAP, spring96.org

Wiadomości