Rosyjski Państwowy Uniwersytet Społeczny opracowuje eksperymentalną platformę „My”, która tworzy ranking zaufania społecznego Rosjan na podstawie przeróżnych parametrów. Studentom uniwersytetu „zaproponowano” zarejestrowanie się na platformie i wzięcia udziału w testowaniu systemu – informuje Sota.
System oceny obejmuje pytania dotyczące wykształcenia, posiadania dzieci i osób na utrzymaniu, źródeł dochodu, świadczeń, historii kredytowej, karalności, kont w sieciach społecznościowych, udziału w życiu publicznym, nagród państwowych, znajomości języków (szczególną uwagę zwrócono na język chiński!), sportu, zdrowego stylu życia itp.
Według autorów projektu ostateczne dane zostaną przedstawione w postaci kodu binarnego, którego każda część reprezentuje dwucyfrową liczbę oznaczającą „status społeczny” i „poziom społeczny” danej osoby.
„Status społeczny” ma w zamyśle autorów odzwierciedlać „zasługi” danej osoby, a „poziom społeczny” – jej „perspektywy”. Ponadto kod ten ma zostać powiązany z danymi osobowymi: SNILS (osobisty numer ubezpieczenia przypisany w systemie ubezpieczeń emerytalnych), NIP, dowodem osobistym i numerem telefonu.
Jednocześnie szczególną uwagę zwraca się nie tylko na „zasługi”, ale także na „perspektywy” danej osoby pod względem „oczekiwań państwa i gotowości do wspierania inicjatyw w interesie kraju”.
– Poziom społeczny (SU; ros. socyalnyj urowień) naukowca może być niższy niż SU młodego rzemieślnika pracującego w fabryce i robiącego sanki w garażu, lub SU dietetyka, który oprócz swojej głównej pracy zajmuje się coachingiem fitness i uczy się języka chińskiego – czytamy w dokumencie opublikowanym na stronie uniwersytetu.
Autorzy projektu zakładają, że system „My” przyda się nie tylko bankom, ale także gubernatorom do „dzielenia obywateli na klasy w zależności od ich przydatności dla państwa” (sic!).
– Nasi naukowcy postawili sobie za zadanie opracowanie nowoczesnego systemu oceny społecznej na specjalnie stworzonej platformie jakościowej z wykorzystaniem probabilistycznych i statystycznych modeli oceny. Jednym z wyników badań będzie stworzenie takiego systemu, który będzie mógł być wykorzystywany przez władze wszystkich szczebli, organizacje publiczne do wdrażania szybkiego i obiektywnego wsparcia społecznego dla ludności – powiedział Wasilij Urożenko, prorektor ds. badań na Rosyjskim Państwowym Uniwersytecie Społecznym.
Sami twórcy systemu porównują tworzony przez siebie produkt do chińskiego systemu ocen społecznych, w którym obywatele otrzymują punkty za działalność charytatywną czy „lojalność polityczną”.
Chiny wdrożyły system zaufania społecznego w 2014 roku. Przestrzegający prawa i „godni zaufania” obywatele z wysoką oceną otrzymują szereg przywilejów, takich jak szansa na dobrą pracę, pierwszeństwo w otrzymywaniu usług publicznych i możliwość uzyskania pożyczki. Jednocześnie naruszenia przepisów ruchu drogowego, krytyka władz w sieciach społecznościowych i donosy sąsiadów negatywnie wpływają na wskaźniki i pozbawiają obywatela takich podstawowych praw, jak możliwość podróżowania.
System zaufania społecznego pozwala oceniać obywateli i organizacje według szeregu kryteriów za pomocą narzędzi masowej inwigilacji i technologii analizy dużych zbiorów danych.
Każdy obywatel ma początkowy wynik 1000 punktów, który stale się zmienia na podstawie 160 tys. wskaźników. Wynik powyżej 1050 punktów jest równoznaczny z oceną „AAA” – „wzorowym obywatelem”. Posiadacz wysokiej oceny może otrzymać darmowy posiłek w jednym ze sklepów sieciowych. Pozostając na poziomie 1000 punktów, można liczyć na kategorię „A+”; po spadnięciu do 900 punktów – na kategorię „B”.
Jeśli wynik spadnie poniżej 849 – kategoria „C” – „gospodarz” może stać się kandydatem do zwolnienia ze struktur państwowych i samorządowych.
Osoby z wynikiem 599 i poniżej trafiają do grupy „D”. Trudno będzie im znaleźć normalną pracę i nie dostaną kredytu. Ponadto będą oni dokładniej sprawdzani w urzędach celnych i nie będą mogli kupować biletów lotniczych ani noclegów w luksusowych hotelach.
W Chinach system ten jest zapisany w prawie. Był on wielokrotnie krytykowany ze względu na naruszenia praw człowieka.
lp/ belsat.eu wg Sota, SecurityLab, Newizw.ru, Bloknot.ru