Na Białorusi nie ma już organizacji broniących praw człowieka

Na wniosek Ministerstwa Sprawiedliwości białoruski Sąd Najwyższy podjął dziś decyzję o likwidacji stowarzyszenia Inicjatywa Prawna (biał. Prawawaja inicyjatywa). Była to ostatnia legalnie działająca w kraju organizacja broniąca praw człowieka.

Z kolei w ubiegły piątek Sąd Najwyższy wydał decyzję w sprawie Białoruskiego Komitetu Helsińskiego (BHK). On także został zlikwidowany na wniosek Ministerstwa Sprawiedliwości, które zarzuciło mi „poważne złamanie prawa” przy okazji obserwacji wyborów prezydenckich w 2020 roku. Jak podkreślają prawnicy BHK, decyzja administracyjna Sądu Najwyższego jest niezgodna z prawem, bo oparta na materiałach innej sprawy karnej, nierozpatrzonych jeszcze przez sąd.

Władze w Mińsku zlikwidowały Białoruski Komitet Helsiński

Wcześniej białoruskie służby specjalne przeprowadziły rewizję i zatrzymania w siedzibie i biurach regionalnych Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”. Aresztowano działaczy organizacji i jej przewodniczącego Alesia Bialackiego. Oskarżono go o „organizację i przygotowanie działań poważnie naruszających porządek społeczny” (art. 342 KK) i „uchylanie się od płacenia podatków” (art. 243 KK).

Od tego czasu lider białoruskich obrońców praw człowieka jest przetrzymywany w ciężkim Areszcie Śledczym numer 1 w Mińsku. Został oficjalnie uznany za więźnia politycznego – jednego z 728 na Białorusi.

Lider białoruskiego ruchu praw człowieka obchodzi urodziny za kratami

Od lipca w kraju trwa „czystka społeczeństwa obywatelskiego” – zakrojona na szeroką skalę akcja KGB i MSW wymierzona w organizacje pozarządowe i niezależne media. Według „Wiasny”, sądy zlikwidowały już 135 organizacji, wielu ich działaczy i pracowników przebywa w aresztach.

pj/belsat.eu

Wiadomości