Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouskaja przebywała dziś z oficjalną wizytą w Strasburgu, gdzie w siedzibie Rady Europy otworzyła Światowe Forum dla Demokracji. Wygłosiła przemówienie o konieczności zjednoczenia się przeciwko tyranii – nie tylko białoruskiej.
W swoim przemówieniu powitalnym Swiatłana Cichanouskaja przytoczyła przykład Białorusinów jako narodu stawiającego opór dyktaturze.
– Ostatnie dwa lata były wielkim sprawdzianem dla naszego narodu… Byliśmy świadkami, jak Białorusini głośno i wyraźnie deklarowali: „Łukaszenka to nie Białoruś”. Białoruś to my. A my jesteśmy Europą. I to my decydujemy o naszej przyszłości – powiedziała.
Wezwała świat do „zjednoczenia, stanowczości i konsekwencji w walce z tyranią”.
– Więźniowie polityczni na Białorusi są silni, mimo nieludzkiego traktowania przez reżim. Wiedzą, że Białorusini i cały demokratyczny świat walczą o ich uwolnienie. Musimy nadal wspierać ich w każdy możliwy sposób – podkreśliła. -Brak zdecydowanej i szybkiej reakcji świata pozwolił surowej dyktaturze uciszyć głos nowej Białorusi, topiąc go we krwi i terrorze. Na naszych oczach dyktator buduje Koreę Północną w centrum Europy – powiedziała, odnosząc się do reżimu Alaksandra Łukaszenki.
Zdaniem Cichanouskiej kryzys objął obecnie cały region i z lokalnego zmienił się w geopolityczny. Dyktator, czując swoją bezkarność, zagraża bezpieczeństwu Europy – powiedziała. Dodała, że Łukaszenka porwał samolot Ryanair, a następnie zaaranżował kryzys migracyjny na granicy z Polską.
– Droga od fałszowania wyborów do stania się zagrożeniem dla bezpieczeństwa międzynarodowego była bardzo krótka. Teraz [Alaksandr Łukaszenka] wciągnął Białoruś w wojnę – powiedziała. – Jeśli nie chcemy obudzić się pewnego dnia w świecie, w którym tyrani dyktują zasady, musimy ich teraz powstrzymać – dodała.
Wraz z przedstawicielami białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego Cichanouskaja wzięła również udział w otwarciu grupy kontaktowej Rady Europy do spraw współpracy z Białorusią.
– To jest naprawdę wyjątkowa sytuacja. Nigdy w historii Rady Europy państwo nie było reprezentowane przez nieformalny rząd. Ale w naszym przypadku jest to sprawiedliwe. Przestępcy nie powinni mieć wpływu na decydowanie o przyszłości Białorusi – powiedziała liderka emigracyjnej opozycji.
Jak dodała, jej sztab „chce więcej Białorusi w Europie i więcej Europy na Białorusi”. Utworzenie grupy kontaktowej Rady Europy do współpracy z Białorusią jest pierwszym krokiem w tym kierunku.
Na forum w Strasburgu wystąpiła również prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili, krytykując kraje Zachodu za utrzymywanie relacji biznesowych i handlowych z reżimami Łukaszenki i Putina.
Pierwszy zastępca przewodniczącego ukraińskiego parlamentu Ołeksandr Kornijenko przedstawił z kolei sytuację cywilów na Ukrainie i podkreślał, że „nie można bronić demokracji, obniżając jej poziom poprzez kompromisy”.
– Na Ukrainie broniliśmy demokracji, gdy skradziono nam wybory, i bronimy demokracji dzisiaj, podczas wojny, parlament działa, demokracja działa – zapewnił.
W przesłaniu do uczestników forum sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ostrzegł przed „erozją demokracji na świecie”. Jako rozwiązanie problemu zasugerował światowym demokracjom wspólny wysiłek w walce z rosnącymi nierównościami, walkę z korupcją, zapewnienie przejrzystości instytucji demokratycznych i „odnowienie umowy społecznej”.
Alona Ruwina, lp/ belsat.eu wg PAP, inf. wł.