Kolejny krok. Armenia przestała płacić na „rosyjskie NATO”

Rzeczniczka MSZ Armenii Ani Badalian poinformowała, że rząd podjął decyzję o rezygnacji ze swojej strony z finansowania działalności Organizacji Umowy o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) zwanym w publicystyce na wyrost „rosyjskim NATO”. To kolejny krok Erywania w kierunku niezależności i zbliżenia z Zachodem.

Premier Armenii Nikol Paszynian. Zdj. primeminister.am

Według słów Baradian Armenia wstrzymała się od realizacji budżetu ODKB na ten rok, który został przyjęty przez radę ODKB w listopadzie zeszłego roku.

Rosja na Kaukazie kieruje się interesami. Gen. Pacek o wycofaniu sił pokojowych z Górskiego Karabachu

Jak czytamy, Erywań odmówił także uczestnictwa w „finansowaniu przewidzianej działalności organizacji, lecz nie sprzeciwiał się przyjęciu tej decyzji w ograniczonym formacie”.

Armeński przyczółek?

Już wcześniej rosyjska strona oświadczyła, że Armenia odstąpiła od płacenia składki na działalność ODKB. Powiedział o tym wysoki urzędnik Kremla Jurij Uszakow.

Armenia na razie nie wyszła oficjalnie z ODKB, ale również nie bierze udziału w bieżącej działalności organizacji, przede wszystkim we wspólnych ćwiczeniach.

Kreml patrzy na wszystkie postsowieckie kraje „jak krokodyl na mięso”

MaH/belsat.eu wg eurointegration.com.ue

Tagi: Armenia

Wiadomości