Rządzący Białorusią nie pojawił się na oficjalnych obchodach Dnia Flagi, Godła i Hymnu Państwowego.
Dziś w Mińsku odbyły się oficjalne obchody Dnia Flagi, Godła i Hymnu Państwowego. Alaksandr Łukaszenka ustanowił to święto w 2021 roku, a 14 maja ubiegłego roku osobiście wziął udział w uroczystościach, wygłaszając przemówienie na stołecznym placu, któremu również nadano nazwę Flagi Państwowej. Na dzisiejszym święcie go nie było, a okolicznościowe życzenia w jego imieniu odczytał premier Raman Hałouczanka.
Dlaczego sam Łukaszenka nie pojawił się dziś na Placu Flagi Państwowej – państwowe media nie wyjaśniają. Podobnie jak nie informują o stanie jego zdrowia, chociaż publicznie nie pokazuje się on już od pięciu dni, czyli od obchodów Dnia Zwycięstwa, na które 9 maja poleciał do Moskwy. Było wówczas widoczne jak źle wyglądał, dostrzeżono też, że miał zabandażowaną prawą rękę oraz wyraźne problemy z chodzeniem.
A podczas składania kwiatów na Placu Zwycięstwa w Mińsku wieczorem tego samego dnia nie wygłosił uroczystego przemówienia – po raz pierwszy w historii. Wystąpił za niego minister obrony Wiktar Chrenin.
Wczoraj wieczorem zaś, jak informują niezależne media, kawalkada prezydenckich limuzyn wjechała na teren rządowego centrum medycznego w Astraszyckim Haradku pod Mińskiem. Przywieziony w niej pacjent miał spędzić w klinice ok. dwóch godzin. W tym czasie wszystkie wejścia do obiektu zamknięto, zaś przy drodze dojazdowej wystawiono ochronę.
Hleb Nierżyn, cez/belsat.eu
