Białoruski noblista trafił w kolonii karnej do pracy w stolarni

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, obrońca praw człowieka i więzień polityczny Aleś Bialacki został w maju przeniesiony do Kolonii Karnej nr 9 w Horkach. Jego żona dowiedziała się teraz, że 61-latek trafił tam do pracy przy obróbce drewna. Stan jego zdrowia ma się pogarszać.

Laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki w klatce sądu w Mińsku na początku procesu działaczy Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”. 5 stycznia 2023 r. Zdjęcie: BiełTA

Żona więźnia politycznego Natalla Pinczuk informacje od męża przekazała założonemu przez niego Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”, które reżim Alaksandra Łukaszenki zdelegalizował. Podkreśla ona, że Aleś Bialacki wspomina w swoich listach, że stan jego zdrowia się pogarsza.

– I to mnie bardzo niepokoi – dodaje. 

Pinczuk wyjaśnia, że jej męża do Kolonii Karnej nr 9 w Horkach w obwodzie mohylewskim przeniesiono na początku maja, jednak przez miesiąc nie było od niego wiadomości. 

– Potem zaczął przysyłać mi listy, ale zrozumiałam, że on nie otrzymuje korespondencji ode mnie. Można więc przypuszczać, że znów wywierana jest na niego presja psychiczna. Odbierając mu kontakt z rodziną, czynią jego pobyt za kratami jeszcze trudniejszym – tłumaczy żona noblisty. 

Swój pobyt w Horkach opisał w rozmowie z Biełsatem były więzień polityczny dr Michaiła Żamczużny

Obserwatorzy, feści i czaj. Były więzień polityczny o tym, jak przetrwać w kolonii karnej

Ostatnio otrzymała od niego list z 3 lipca, z którego dalej można wywnioskować, że Aleś Bialacki pisze do żony, nie otrzymując listów od niej. 

Natalla Pinczuk skomentowała też śmierć białoruskiego malarza, więźnia politycznego Alesia Puszkina. Zmarł on w nocy z poniedziałku na wtorek w grodzieńskim szpitalu ratunkowym, gdzie przewieziono go z Więzienia nr 1 w Grodnie w stanie agonalnym. Dla jej męża zmarły był „wybitnym przykładem prawdziwego Białorusina i artysty”.

Ostatnia droga Alesia Puszkina. Pogrzeb obserwowała milicja

– Boję się wyobrazić sobie, co poczuje Aleś, gdy się o tym dowie. Jak on to zniesie. Nie mogę nawet zmusić się do napisania mu o tym. Dla Alesia to będzie bardzo silny cios – uważa Natalla Pinczuk.

Aleś Bialacki został 3 marca 2023 roku skazany w motywowanym politycznie procesie na 10 lat kolonii karnej. Pół roku wcześniej założyciel Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna” otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. W tym czasie był przetrzymywany w areszcie śledczym.

„Dosyć! Musimy zakończyć tę wojnę domową!”. Ostatnie słowa białoruskiego noblisty przed sądem

pj/belsat.eu Wiasna

Wiadomości