On pokazuje nam dawną Białoruś, jego córkę uznano za ekstremistkę

Więźniarka polityczna Swiatłana Łupacz, córka krajoznawcy i dziennikarza Biełsatu Zmitra Łupacza została 19 stycznia 2024 roku dodana przez MSW Białorusi do „listy ekstremistów”.

Zmicier i Swiatłana Łupacz w Głębokiem, 2019 r. Zdjęcie: prywatne archiwum Zmitra Łupacza

Poinformowało dziś o tym Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ), związek zawodowy formalnie zlikwidowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki.

W 2023 roku milicja z Głębokiego zatrzymała Swiatłanę Łupacz wraz z przyjaciółki podczas wyjazdu majówkowego. Z czasem wszyscy inni zostali wypuszczeni, a ją pozostawiono w areszcie. 3 maja w Sądzie Rejonowym w Głębokiem sędzia Andrej Tarasiewicz skazał ją początkowo na 10 dni aresztu za „rozpowszechnianie materiałów ekstremistycznych”. Potem odbył się jeszcze jeden proces, w ramach którego skazano ją na karę grzywny.

Następnie dziewczynę przeniesiono do aresztu śledczego w Witebsku jako podejrzaną o „organizację lub przygotowanie działań poważnie naruszających porządek publiczny, lub otwarty udział w nich”. Swiatłana Łupacz została skazana 16 października 2023 roku w Witebsku przez sędziego Michaiła Jarczankę. Trafiła do kolonii karnej, ale rodziny ani mediów nie poinformowano o długości wyroku. Przez centrum obrony praw człowieka „Wiasna” została uznana za więźniarkę polityczną. Swiatłana Łupacz jest jedną z 1408 osób więzionych obecnie przez reżim Alaksandra Łukaszenki za poglądy polityczne.

„Z mojej rodziny robią kryminalistów”. Milicja przeszukała mieszkanie dziennikarza Zmitra Łupacza

Białoruskie służby nie ukrywają, że córka jest represjonowana za ojca – dziennikarza Biełsatu Zmitra Łupacza. O tym, w jaki sposób reżim niszczy jego rodzinę, nasz redakcyjny kolega opowiedział w studiu.

Zmicier Łupacz to dziennikarz od lat ujawniający łamanie przez władze praw mieszkańców Głębokiego i obwodu Witebskiego. Za swoją działalność był wielokrotnie skazywany na grzywny i aresztowany. Do masowych protestów i represji 2020 roku był on najczęściej skazywanym za swoją pracę dziennikarzem Biełsatu. W 2021 roku, wobec groźby więzienia, którego z chorym sercem mógłby nie przeżyć, musiał wyjechać z kraju.

Czytelnicy Biełsatu znają jednak Zmitra Łupacza przede wszystkim jako autora artykułów historycznych i krajoznawczych.

Ksiądz, rabin i batiuszka pod pomnikiem Piłsudskiego. 460 lat historii wielonarodowych Hermanowicz na Białorusi

Przybliża on w nich polskiemu czytelnikowi dzieje Wschodniej Wileńszczyzny w czasach I i II Rzeczypospolitej, pod carskimi zaborami i w granicach ZSRR. M.in. to on stoi za ujawnieniem prawdziwej daty urodzenia pochodzącego z Głębokiego Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, autora powieści „Znachor” i „Kariera Nikodema Dyzmy”.

Tajemnica autora „Znachora” ujawniona. Odnaleziono metrykę Dołęgi-Mostowicza

pj/belsat.eu 

Wiadomości