“Nie miały nic wspólnego z demokracją”. MSZ RP skomentowało wybory na Białorusi

Ministerstwo Spraw Zagranicznych odniosło się wczoraj do przeprowadzonych przez białoruski reżim wyborów parlamentarnych, do udziału w których nie dopuszczono opozycji.

Wyborom na Białorusi towarzyszyła atmosfera terroru państwowego. Na zdjęciu milicjant z bronią maszynową eskortuje komisję wyborczą podczas głosowania w miejscu zamieszkania. Zdjęcie: bobrlife

– Przeprowadzone w niedzielę wybory parlamentarne na Białorusi nie miały nic wspólnego z demokracją, a ich przebieg i rezultaty świadczą o dalszym dążeniu władz w Mińsku do ignorowania woli własnego narodu, a także posłużyły za pretekst do zaostrzenia represji – oświadczyło MSZ na platformie X (dawniej Twitter).

„Powiedzcie im, że pójdę!” Łukaszenka zapowiedział udział w wyborach prezydenckich w 2025 roku

Resort dodał też, że Polska nieustannie apeluje o uwolnienie przez reżim Alaksandra Łukaszenki wszystkich więźniów politycznych oraz o dialog z białoruskimi siłami demokratycznymi. 

– Białorusini zasługują na wolne i demokratyczne państwo będące częścią europejskiej rodziny – podkreślił resort. 

W niedzielę na Białorusi przeprowadzono jednoczesne wybory do niższej izby parlamentu i rad lokalnych. Kandydatom opozycji Centralna Komisja Wyborcza nie pozwoliła się nawet zarejestrować, a kampania wyborcza przebiegała w atmosferze terroru państwowego. W związku z tym białoruskie siły demokratyczne nazwały głosowanie „farsą” i „bezwyborami” oraz wezwały do bojkotu.

Na Białorusi zakończyły się „wybory” do parlamentu. Nie uczestniczył w nich ani jeden opozycjonista

pj/belsat.eu

Wiadomości