Rekordowo wysokie ceny gazu na rynku europejskim tworzą ryzyko dla ożywienia gospodarczego tego regionu – oświadczył szef rosyjskiego koncernu Rosnieft i jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina, Igor Sieczyn.
Sieczyn w przeszłości wicepremierem i wiceszefem administracji Putina, stwierdził, że „epoka względnie niskich cen energii, która trwała prawie sto lat i która stała się głównym bodźcem rozwoju gospodarki światowej, może zbliżać się do końca”.
Kontrakty długoterminowe zapewniają pewną stabilność rynku gazowego, ale nawet one nie zagwarantują całkowitej stabilności – powiedział Sieczyn. Oświadczył także, „nie ziściły się nadzieje Europy na dostawy spotowe gazu skroplonego z USA”.
Szef Rosnieftu przekonywał, że na obecny kryzys gazowy w Europie złożyło się wiele przyczyn. Jedną z nich – jego zdaniem – było zbytnie zaufanie do energii wiatrowej. Biznesmen oświadczył także, że Rosja w maksymalnym stopniu działa na rzecz rozwiązania kryzysu, zapewniając stabilność dostaw gazu do Europy i realizując zawarte kontrakty.
jb/ belsat.eu wg PAP