Zaginął białoruski bard i pisarz Anatol Kudłasiewicz

Jego mieszkanie zostało przeszukane. Anatol Kudłasiewicz najprawdopodobniej został zatrzymany przez zwalczający opozycję Wydział do Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Kurupcją (HUBAZiK) MSW.

Gdy żona Anatola Kudłasiewicza wróciła wczoraj z pracy, zobaczyła, że mieszkanie zostało przeszukane, a mąż zniknął. Nie było też dwóch laptopów, telefonu komórkowego i leków na nadciśnienie, które przyjmował pisarz. Milicja powiedziała jego synowi, że „w tej okolicy pracuje HUBAZiK” – napisała Nasza Niwa.

Kuchnia pisarza Anatola Kudłasiewicza po jego zniknięciu. Zdjęcie: Nasza Niwa

– Więcej informacji mi nie podali. Sytuacja jest taka: mama wróciła do domu, a tam wszystko powywracane, rzeczy rozrzucone po podłodze. Rozrzucono absolutnie wszystko, nawet kaszę i jakies przyprawy. Nie ma ojca, nie ma dwóch laptopów, komórki, jego tabletek na ciśnienie, niektórych rzeczy osobistych. Przy czym kosztowności nie ruszono – powiedział Mikałaj Kudłasiewicz. – Zadzwoniłem do adwokata, dzwoniłem na milicje. Zaczęli go szukać, ale potem zadzwonił dyżurny i powiedział, że w okolicy, gdzie mieszkają rodzice, pracuje HUBAZiK. I mieszkanie rzeczywiście wygląda jak po rewizji przez HUBAZiK. Tata nie ukrywał też swoich poglądów, nie wstydził się pisać na Facebooku. A w ubiegłym roku przez kilka dni był w sztabie wyborczym Swiatłany Cichanouskiej, jeździł po Białorusi. Dlatego uważamy, że tata został zatrzymany, ale nie mamy pewności.

Biblioteczka pisarza Anatola Kudłasiewicza po jego zniknięciu. Zdjęcie: Nasza Niwa

Anatol Kułdasiewicz ma drugą grupę inwalidzką. Z powodu raka usunięto mu jedno płuco. W ubiegłym roku, nie bacząc na niepełnosprawność, został skazany na 10 dni aresztu za „udział w nielegalnej demonstracji” – zgodnej z prawem zbiórce podpisów za kandydaturą Cichanouskiej.

– Wiosną 2021 roku mieszkanie rodziców było już raz przeszukane w związku ze sprawą Autuchowicza. Powodem była ich korespondencja w internecie. Ale wtedy rewizja była w miarę delikatna, tatę przesłuchali i puścili do domu – mówi jego syn.

Według białoruskich służb specjalnych Mikałaj Autuchowicz miał stworzyć grupę terrorystyczną, która spaliła dom milicjanta z Wołkowyska i samochód funkcjonariusza z Grodna. Autuchowicz to działacz społeczny i przedsiębiorca z Wołkowyska. Jako więzień polityczny odsiedział ponad 5 lat więzienia i wyszedł na wolność w 2014 r. Obecnie jest przetrzymywany areszcie śledczym.

Białoruskie KGB rozszerza listę terrorystów o kolejnych przeciwników reżimu

hh,pj/belsat.eu

Tagi: rewizja

Wiadomości