Epidemii nie ma, a pomoc na walkę z nią potrzebna? Białoruś prosi UE o pieniądze

Alaksandr Łukaszenka wciąż przekonuje rodaków, że żadnego zagrożenia nie ma. Zdj. president.gov.by

Białoruś zwróciła się do Unii Europejskiej o udzielenie pomocy finansowej krajowi w walce z koronawirusem i jego skutkami.

Poinformował o tym wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell podczas wczorajszej konferencji prasowej w Brukseli.

– Tak, Białoruś zwróciła się o pomoc dla systemu opieki zdrowotnej, a także o pomoc finansową. Zastanawiamy się, jak odpowiedzieć – powiedział Borell.

Misja WHO już na Białorusi. Oceni walkę Łukaszenki z koronawirusem

Według niego, dokładna kwota pomocy nie została jeszcze ustalona.

– Ale mogę powiedzieć, że wyniesie ona około 60 milionów euro, chociaż nie zostało to jeszcze potwierdzone – dodał szef unijnej dyplomacji.

Według oficjalnych danych białoruskiego resortu zdrowia, do tej pory w kraju potwierdzono 1066 przypadków zakażenia koronawirusem, 13 osób zmarło. Kwarantanny nie ogłoszono.

Łukaszenka jest gotów osobiście leczyć zakażonych

 

cez/belsat.eu wg l24.lt, theguardian.com

Wiadomości