Białoruska opozycja wyłania wspólnego kandydata, który podczas wyborów prezydenckich rzuci wyzwanie Alaksandrowi Łukaszence.
W ramach prawyborów po kraju jeździ pięciu kandydatów opozycji. Swój objazd zaczęli w piątek w niewielkim Horodku, by w sobotę spotkać się z wyborcami w Witebsku – stolicy regionu.
W witebskich prawyborach udział wzięło 101 osób, z których 66 (pond 65 proc.) poparło lidera Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Pawła Siewiarynca. Na prezesa Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Mikałaja Kazłowa i prezesa Ruchu „O wolność” Juryja Hubarewicza zagłosowało po 15 osób. Wiceprzewodniczący Partii Białoruski Front Ludowy Alaksiej Janukiewicz otrzymał 4 głosy poparcia, a druga współprzewodnicząca BChD Wolha Kawalkowa nie zdobyła żadnego głosu.
https://www.facebook.com/adziny2020/photos/a.124144902464419/139093597636216/?type=3&theater
Od udziału w prawyborach odsunięta została była posłanka Hanna Kanapackaja, której pozycję polityczną negatywnie oceniło część partii opozycyjnych. Z kolei sama aktywistka stwierdziła, że opozycja dąży do masowych protestów wyborczych, co jest niezgodne z prawem i jej przekonaniami.
6 marca głosownie odbyło się też w Horodku (wygrał je Hubarewicz), 7 marca – w Nowopołocku (zwyciężył Siewiaryniec), dziś zagłosują opozycjoniści z Postaw, Szarkowszczyzny i Mior.
W prawyborach prowadzi Siewiaryniec. Nie wiadomo, czy zostanie dopuszczony do wyborów prezydenckich przez Centralną Komisje Wyborczą. Był wielokrotnie skazywany za organizację demonstracji politycznych – m.in. w obronie masowych grobów ofiar NKWD w Kuropatach przed dewastacją i przeciwko integracji Białorusi z Rosją.
Przez 26 lat rządów Alaksandra Łukaszenki żadne wybory na Białorusi nie były w pełni demokratyczne.
mh,pj/belsat.eu
