Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew z okazji obchodzonego dziś Dnia Zwycięstwa opublikował artykuł „Jak Anglosasi promowali faszyzm w XX wieku i wskrzesili go w XXI”. Materiał pojawił się na oficjalnej stronie internetowej rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa – podała Meduza.
We wstępie do 32-stronicowego artykułu Dmitrij Miedwiediew pisze, że Rosja walczy obecnie z „reinkarnacją faszyzmu, jego zombie-potomstwem, uosabianym przez obrzydliwego i cynicznego prawnuka hitleryzmu – nazistowski reżim w Kijowie”.
– Nasi byli sojusznicy z czasów II wojny światowej entuzjastycznie dokarmiają, uzbrajają i mentorują nowych nazistów, których celem jest zmiecenie Rosji z powierzchni ziemi i zmuszenie całego świata do życia zgodnie z gangsterskimi ideami, zapominając o wymogach prawa międzynarodowego – twierdzi były prezydent Rosji.
Jego zdaniem Waszyngton i Bruksela „działają dziś z większym cynizmem i rozmachem niż Hitler”.
– Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że wraz ze starzejącymi się przywódcami Stanów Zjednoczonych, mężowie stanu współczesnej Europy w końcu popadli w nieodwracalną demencję. Ale nie. Z perspektywy czasu możemy powiedzieć z absolutną pewnością: nasi byli sojusznicy mają doskonała pamięć, wręcz podtrzymują swoje tradycje – pisze Miedwiediew, twierdząc, że Zachód jest „odpowiedzialny za rozmnażanie nazizmu”.
W artykule Miedwiediew zadaje „pięć pytań o historię naszym byłym sojusznikom” i sam na nie odpowiada.
Kto skorzystał na faszyzmie?
Kto kredytował Hitlera?
Kto ideologicznie podsycał faszystów?
Kto „odpuścił” zbrodniarzom?
Jak wypełnić wyrok historii?
Powołując się na starannie dobrane, a zatem zmanipulowane i wyrwane z kontekstu fakty historyczne, Miedwiediew dochodzi do wniosku, że to władze brytyjskie i amerykańskie były odpowiedzialne za dojście nazistów do władzy w latach trzydziestych XX wieku – podała Meduza.
lp/ belsat.eu wg Meduza, scrf.gov.ru