Charkowszczyzna: ewakuowano ponad 10,5 tysiąca cywilów. Służby działają pod ostrzałem

Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) kontynuuje ewakuację ludności w strefie działań bojowych pod Wołczańskiem.

W okolicach Wołczańska na północy Charkowszczyzny DSNS, policja i miejscowe władze starają się wywieźć jak najwięcej cywilów ze strefy zagrożonej działaniami wojennymi. Od początku trwającej od 3 maja ofensywy ewakuowano już 10,5 tysiąca cywilów. Przez cały ten czas na Wołczańsk spadają bomby lotnicze.

„Miasto zamarło w oczekiwaniu na ofensywę”. Mieszkańcy obwodu sumskiego ewakuują się w obawie przed rosyjskim atakiem

Ukraińscy strażacy opublikowali dziś nagranie pokazujące realia ich pracy bezpośrednio za linią frontu. 

– 150 metrów od nas, jak tylko przejechaliśmy przez przejazd, przyleciała bomba – relacjonuje strażak.

Tam gdzie to konieczne, DSNS używa samochodów opancerzonych należących do grup rozminowania. Nie zapewniają one jednak ochrony osobom przewożonym z tyłu pojazdu, a jedynie tym w kabinie. 

Obrona cywilna Ukrainy, część I. Jak straż pożarna zmieniła się pod wpływem wojny

Niebezpiecznie jest także w tych rejonach obwodu charkowskiego, w których nie toczą się obecnie walki. Dziś nurkowie DSNS wydobyli z dna ciało siódmego cywila, zabitego wczoraj przez Rosjan w bombardowaniu ośrodka wypoczynkowego. 

Nurek grupy saperskiej DSNS wydobywa ciało cywila zabitego w ostrzale ośrodka wczasowego na Charkowszczyźnie. 20.05.2024 r. Zdjęcie: DSNS Ukrainy

Rannych zostało także 28 osób, w tym 8-letnie dziecko. Już podczas akcji ratunkowej Rosjanie ostrzelali ośrodek ponownie – ranni zostali policjant i felczer pogotowia ratunkowego, którzy udzielali pomocy poszkodowanym.

– Celowe mordowanie cywilnych mieszkańców stało się zwykłą praktyką rosyjskich najeźdźców. Skrupulatnie rejestrujemy każde przestępstwo. Każdy zbrodniarz wojenny powinien zostać sprawiedliwie ukarany – podkreśliło MSW Ukrainy.

Ukraińscy strażacy zostali ostrzelani z drona podczas gaszenia pożaru domu we wsi Nowoandrijiwka na Zaporożu. 19.05.2024 r. Zdjęcie: DSNS Ukrainy

Ratując ludzkie życie, ukraińscy strażacy cały czas są narażeni na wrogi atak. Wczoraj we wsi Nowoandrijiwka w obwodzie zaporoskim zastęp DSNS gasił pożar domu, który zapalił się w wyniku rosyjskiego ostrzału.

Wtedy Rosjanie zaatakowali ponownie – tym razem zrzucając granat z drona w strażaków. Jeden z nich został ranny.

Polska Pomoc. PSP wesprze rozwój służb ratowniczych Gruzji, Mołdawii i Ukrainy

pj/belsat.eu wg DSNS Ukrainy

Wiadomości